Nie przeraziła Was zgraja psychopatów, spluwy, spora dawka seksu i jeszcze większa porcja krwi i flaków, zaserwowana w pierwszym tomie Murcielago? A może wręcz przeciwnie wróciliście po więcej? Jeżeli tak zapraszam do ponownej wspólnej wizyty w świecie w którym na wariatów i przestępców wypuszcza się psychopatów jeszcze większych od nich samych.

Akcja drugiego tomu rozpoczyna się dokładnie tam gdzie urwał ją tom pierwszy. Kuroko wraz z pozostałymi przy życiu „gośćmi” szalonego milionera szuka wyjścia z rezydencji, która zamieniła się w śmiertelną pułapkę. Jak nietrudno się domyślić czytelnika czeka więc sporo emocjonujących i wyjątkowo krwawych scen, a całość zwieńczona zostaje walką z „bossem” tym razem przybierającą za sprawą naszej głównej „bohaterki” dość erotyczny wymiar. Autor zdążył już bowiem uświadomić dość dobitnie o tym, że nasza przestępczyni na usługach rządu nie przepuści żadnej ładnej kobiecie, a traf chciał, że przyjdzie jej się zmierzyć z dość morderczą pokojówką. Po zakończeniu Zabójczego party rozpocznie się także kolejna sprawa, jednak na jej rozwój przyjdzie czytelnikowi poczekać aż do kolejnej części Murcielago.

Z niejakim żalem pożegnałam w tym tomie postaci (równie pokręcone i nieobliczalne co główna bohaterka) poznane przez Kuroko w siedzibie szalonego milionera, liczę jednak, że autor nie zrezygnuje z tak ciekawych bohaterów i powrócą oni również w kolejnych tomach.

Akcja powoli staje się bardziej spójna i zamiast pojedynczych historii całość staje się bardziej zwarta, czytelnik miał też nieco więcej czasu na lepsze poznanie pojawiających się postaci i choć w tym tomie liczba brutalnych scen przeważała nad tymi spod znaku yuri, jestem pewna, że Kuroko nie raz i nie dwa da się poznać z obu stron czytelnikom m w swoich przyszłych przygodach.

O ile po lekturze pierwszego tomu Murcielago miałam jeszcze wahania czy ta seria wciągnie mnie na tyle by zostać z jej bohaterami do końca, to drugi tom całkowicie mnie ich pozbawił. Towarzyszenie Kuroko to nad wyraz przednia, choć przy tym mocno zwariowana przygoda. Jeżeli nie straszna Wam przemoc groteska i spora garść treści o charakterze seksualnym, a co ważniejsze jesteście pełnoletni, warto dać tej serii szansę. Z pewnością jest to tytuł wyróżniający się na tle innych pozycji dostępnych na rynku.

Ocena: 7,5/10

Sara Glanc

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Waneko.