„Jujutsu Kaisen” to tytuł, który szybko stał się hitem za granicą. Dziś zapraszamy Was do lektury recenzji jego pierwszych tomów i zapewniamy, że Gege Akutami zaserwował czytelnikom kawał naprawdę dobrego shounena. Z resztą zachęcamy byście przekonali się o tym sami.

Yuuji Itadori to zwykły licealista, spędzający wolny czas odwiedzając chorego dziadka i uczęszczając do kółka badań paranormalnych, choć traktując to bardziej jako zabawę niż coś poważnego. Wszystko jednak zmienia się w dniu, gdy jego przyjaciółka przełamuje pieczęć przeklętego przedmiotu, który był ukryty na terenie szkoły – stanowi to początek horroru, w którego sam środek zostanie wrzucony nasz bohater. By uratować swych przyjaciół zjada on (dosłownie!) przeklęty przedmiot, którym był jeden z palców Sukuny – potężnego bytu-klątwy. Od tej pory Yuuji staje się jego nosicielem, co stanowi obosieczny miecz – z jednej strony chłopak zyskuje niesamowitą siłę, z drugiej nieustannie walczy o kontrolę nad własnym ciałem. By nauczyć się walczyć z klątwami i ostatecznie zniszczyć Sukunę, chłopak staje się członkiem Technikum Jujutsu w Kioto walczącym z klątwami – a to dopiero początek jego przygody!

,,Jujutsu Kaisen’’ oferuje elementy, którymi cechuje się większość shounenów – mamy tutaj grupę młodych bohaterów – licealistów, dysponujących niezwykłymi mocami, głównego bohatera, który zostaje wyrwany ze swojego zwyczajnego życia i wrzucony w wir przygody, emocjonujące walki, potężnych przeciwników, demony, niezwykłe bronie i techniki oraz organizacje walczące ze złem – standardowe elementy spotykane w większości tego typu tytułów. Skoro jest tak standardowo nachodzi czytelnika pytanie, czy w ogóle warto się tym tytułem zainteresować? Moja odpowiedź brzmi – zdecydowanie tak. Bowiem, choć można by zarzucić iż ,,Jujutsu Kaisen’’ brakuje oryginalności, to bynajmniej nie stanowi to wady. Autor bowiem w naprawdę umiejętny sposób wykorzystuje te elementy tworząc historię od której nie sposób się oderwać i która stanowi kawał świetnej rozrywki. A wszystko to doprawione zostało okrawającym o horror klimatem. Dlatego z czystym sumieniem polecam Wam zarówno mangę jak i anime – i jedno i drugie stanowią pozycje, które czyta się i ogląda z prawdziwą przyjemnością.

Polskie wydanie charakteryzuje się standardowym formatem i obwolutą pod którą warto zajrzeć. W środku nie znajdziemy kolorowych stron, za to na końcu każdego tomiku znajdziemy krótkie dodatki przygotowane przez autora. Sama kreska jest dość ciekawa – czasami wydaje się nieco uproszczona, ale nie odbiera jej to uroku. Walki są dynamiczne, nie brakuje też sporej dawki okropności i brutalności, która przyczynia się do oprawienia całości w klimaty horroru. Co ciekawe, autor świetnie radzi sobie zarówno z wywoływaniem ciarek w trakcie lektury, jak i rysowaniem wstawek o charakterze humorystycznym, a wszystko to zostaje wymieszane w idealnych proporcjach czyniąc lekturę lekką i przyjemną.

Jeżeli rozglądacie się za dobrym shounenem, nie musicie dłużej szukać – ,,Jujutsu Kaisen’’ stanowi bowiem świetny wybór. To tytuł który zapewnia kawał pierwszorzędnej rozrywki, masę akcji, nieco humoru, bohaterów którzy szybko zyskują sympatię czytelnika i których losy śledzi się z przyjemnością. Co tu dużo mówić, z klasycznych elementów  charakterystycznych dla gatunku, autor stworzył historię, na której ciąg dalszy czeka się z niecierpliwością. Polecam i czekam na kolejne tomy!

Oceny: 8,5/10

Sara Glanc