Czerwień kości Ann Cleeves jest trzecim tomem serii z detektywem Jimmym Perezem [recenzję Czerni Kruka możecie przeczytać tutaj, zaś Bieli nocy tutaj]. Po raz kolejny wracamy na Szetlandy, tym razem  na wyspę Whalsay, gdzie prowadzone były prace archeologiczne, podczas których odnalezione zostały kości. Wykopaliska stały się miejscem zbrodni, której zagadką zajął się detektyw Jimmy Perez.

Tym razem zagadka sięga swoimi korzeniami do romansu niemalże z poprzedniej epoki – nieznany nikomu Norweg Per, blondyn który zjawił wraz z Szetlandzkim autobusem po wielu latach ponownie staje się bohaterem wydarzeń. Pośród surowych krajobrazów poznajemy niezwykle interesujące i kolorowe postacie. Hattie daje nam się poznać jako pasjonatka wykopalisk, Mima ekscentryczna starsza pani czy Joseph, który w imię swoich idei, jest w stanie podjąć drastyczne kroki aby ochronić swoje dziedzictwo. Kluczem całej zagadki staje się określenie wieku znalezionych kości, tak naprawdę jest to punkt wyjścia do dalszego szukania odpowiedzi na pytanie: kto zabił?

Kolejny tom serii – kolejna odsłona wrażliwego policjanta. W tej części rozpraszał go wyjazd ukochanej Fran do Londynu oraz rodząca się potrzeba zalegalizowania ich związku. Dodatkowo towarzyszył mu strach, że ukochana do niego nie wróci. Perez oddelegował część swoich obowiązków Sandy’emu, który sprostał oczekiwaniom i wbrew pozorom okazał się wnikliwym detektywem. Każdy tom, który ukazuje więcej cech charakteru Pereza sprawia, iż jest coraz bardziej lubianą postacią. Towarzyszą mu lęki i stresy, które znane są nam wszystkich, może dlatego każdy może się z nim utożsamić, mimo, iż daleko nam do zimnego i posępnego klimatu Szetlandów.

Przyznam szczerze, że ciężko mi oceniać jest tom tej serii jako odrębną część. Mając w głowie rozbudowaną przez wszystkie części historię detektywa i poprzednie zagadki nie potrafię być obiektywna. Uwielbiam tę serię, zimny i nieco odpychający klimat Szetlandów oraz główną postać policjanta. Ann Cleeves ma charakterystyczny sposób pisania, który być może nie jest najbardziej dynamicznym, ale potrafi wciągnąć i zaciekawić. Jak zawsze z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy, każdemu polecam zapoznać się z tą serią.

Ocena: 8/10

Aleksandra Agacińska