Energia atomowa miała zrewolucjonizować świat, zmniejszając ilość dwutlenku węgla w atmosferze w porównaniu ze standardowymi metodami uzyskiwania energii. „Czystość” owej energii polega właśnie na jej niskiej szkodliwości oraz bezpieczeństwie, co jednak do końca nie jest prawdą. Autorka książki bardzo doraźnie przedstawia prawdę, która ukrywana jest za zasłoną dobroczynnego działania atomu. Czytelnik podczas lektury ujrzy zupełnie inne oblicze atomowej mocy, to które jest usilnie koloryzowane przez media i nie tylko. Negatywne skutki promieniowania, wydobywanie rud uranu, składowanie niebezpiecznych odpadów, to tylko niektóre z prawd przedstawionych przez panią Elżbietę.
Śmiertelny atom – cudowne niebezpieczeństwo
Światowe zapasy paliw kopalnianych są coraz uboższe, a wydobywanie tych, które pozostały jest coraz mniej opłacalne dla globalnych koncernów. Niekorzystna lokalizacja danego złoża, liczne konwencje i prawa, środowisko naturalne, to tylko nieliczne przeszkody stojące na drodze do „brudnej” energii. Lekarstwem na energetyczną bolączkę świata miały być czyste i nieszkodliwe elektrownie jądrowe wykorzystujące pierwiastki radioaktywne do pozyskiwania cennego i tańszego prądu. Czy takie założenia i straszna krótkowzroczność nie będą miały żadnych skutków ubocznych? Hiroszima, Nagasaki, Czarnobyl i Fukushima były tylko cząstkowym pokazem tego, co może się stać z naszym światem przy nieumiejętnej gospodarce atomowej. Czy ta „czysta” energia nie posiada żadnych wad? Gdzie i jak wydobywa się paliwo do radioaktywnych reaktorów i co dzieje się z odpadami? Jeżeli zadajecie sobie podobne pytania, to serdecznie zapraszam do lektury książki Elżbiety Stasik pt. Śmiertelny Atom.
Publikacja koncentruje się przede wszystkim na ukazaniu szkodliwych aspektów energii atomowej. Autora przywołuje tutaj obraz wspomnianego wcześniej Czarnobyla, o którym ludzkość nie może zapomnieć po dzień dzisiejszy. Dodatkowo przedstawione zostają losy mieszkańców różnorakich wsi i miasteczek, które miały cokolwiek wspólnego z tym złowieszczym procederem. Podczas lektury widać znakomite przygotowanie autorki, liczne przypisy na poszczególnych stronach tylko upewniają o znajomości tematu i świadczą o jego dogłębnej analizie. W moim przekonaniu taka fachowość i oparcie całości na niepodważalnych faktach jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Czytelnik wie, że ma do czynienia z naprawdę przemyślanym dziełem, które nie jest wyłącznie zbiorem zapisanych kartek.
Kolejnym nieodpartym plusem dzieła jest poszerzanie wiedzy na wspomniane powyżej tematy, a nawet więcej. Bardzo bogate przypisy umożliwiają wgląd do danych źródeł, czy nawet pobranie niektórych z nich. Dzięki temu wiemy dokładnie o jakim problemie czytamy. To dobre podejście, jednakowo nie musi się podobać wszystkim czytelnikom. Miłośnicy rozwlekłych opisów będą strasznie zawiedzeni. To po prostu kwintesencja prostego i skompresowanego przekazu, który urozmaicony jest nielicznymi fotografiami. Podkreślają one charakter książki, oraz tematykę o jakiej traktuje.
Śmiertelny atom jest książką bardzo dobrą i udaną. To przemyślana publikacja pełna rozmaitych i realnych faktów, które poparte są licznymi dowodami zawartymi w przypisach. Autorka bardzo dobrze podeszła do tematu, widać jej ogromną wiedzę, po prostu „czuje” się tą zgromadzoną dawkę faktów w jednym miejscu. Oprawa stylistyczna książki również przypadła mi do gustu. Okładka w prosty sposób nawiązuje do swojej tematyki. Jedyna rzecz, która nie daje mi spać, to dziwne formatowanie tekstu przy rozpoczęciu nowego rozdziału. Nie wiem czy taki spory odstęp jest celowym zabiegiem, czy przypadkiem, jednak nie ujmuje on całości charakteru. Dzieło z czystym sercem polecam każdemu, kto lubi przeczytać naprawdę rzetelny dokument oparty na faktach. W tym miejscu pragnę podziękować wydawnictwu Novae Res za przekazanie egzemplarza recenzenckiego.
Ocena: 8/10
Krzysztof Chodara
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Najnowsze komentarze