Zaskakuje mnie jak czasem ciężko w księgarniach dostać coś z bardziej klasycznej, starszej literatury. O wiele łatwiej jest w przypadku lektur szkolnych, ale często te wydania są albo z opracowaniem albo takie nijakie, bo przecież i tak się sprzedadzą… Jednak w pogoni za kolejnymi „bestsellerami” o których po pół roku nikt nie pamięta czasem warto sięgnąć po to co sprawdzone i dobre. A taki jest Biały Kieł Jacka Londona.

Bohaterem powieści jest tytułowy Biały Kieł – jego matka była mieszanką wilka i psa a ojciec czystym wilkiem. Czytelnik poznaje jego historię już od chwili narodzin w jaskini. Jego życie, nie raz niełatwe, w naturze oraz późniejsze kontakty z człowiekiem. Ma okazję poznać wszystkie jego odcienie – niestety również te złe. Najpierw doświadcza surowego życia, ale jednak sprawiedliwego i w pewien sposób troskliwego, później brutalnego katowania, które sprawia, że na powrót dziczeje. W końcu jednak los sprawia, że trafia na dobrego, kochającego go człowieka.

Niesamowite jest wejście autora w dusze zwierzęcia – bardzo sugestywnie przekazuje odczucia i myśli zwierzęcia sprawiając, że czytelnik z miejsca się do niego przywiązuje. W warsztacie autora warto też zwrócić uwagę na sposób opisu przyrody – nie raz bardzo brutalnej i krwawej. Jej surowe zasady są bezwzględne dla każdego.

Najważniejsze w Białym Kle jest przesłanie empatii w stosunku do zwierząt. Pokazanie, że one także potrafią czuć, cierpieć cieszyć się. Widać to w zachowaniu wilka – traktowany źle był agresywny, próbował uciekać, otoczony ciepłem chronił swoich bliskich.

Za nowe wydanie odpowiedzialne jest wydawnictwo Zysk i S-ka. Prawdziwy majstersztyk. Książka wygląda tak cudownie, że ma się ochotę kupić ją choćby tylko po to, żeby ją podziwiać. Twarda oprawa w kolorach bieli, szarości i fioletu, wewnątrz fioletowe wykończenia – wyklejki i wszyta zakładka. Piękna minimalistyczna ilustracja na okładce. Również wewnątrz całkiem sporo pięknych, klimatycznych ilustracji.

Na pewno wiele osób widziało film na podstawie powieści. Zachęcam jednak do sięgnięcia po książkę – historia w niej opisana jest znacznie głębsza i bardziej poruszająca, film wiele wątków niesamowicie spłycił lub wręcz wyrzucił.

Ocena: 7/10

Magdalena Ostrowska

Za egzemplarz o recenzji dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.