Już jutro do sprzedaży trafi najnowsza książka Wojciecha Wójcika – autor po raz kolejny serwuje czytelnikom trzymającą w napięciu powieść kryminalną. Przedstawiamy ,,Trzecią szansę’’ – historię o dawnych krzywdach, które odciskają krwawe piętno na teraźniejszości.

Zbliża się święto zmarłych, jednak warszawskie cmentarze nie pozostają jak do tej pory spokojnymi miejscami w których wspomina się tych którzy odeszli. W stolicy bowiem dochodzi do serii tajemniczych morderstw – ofiary zostają zabite przez snajpera, właśnie na terenie cmentarzy w pobliżu rodzinnych grobów. I choć początkowo wydaje się iż nic nie łączy zabitych toczące się śledztwo wpada na trop który nie tylko rzuci nieco światła na bieżącą sprawę, ale także odkryje dawno zapomniane tragedie.

W trakcie lektury będziemy towarzyszyć dwójce bohaterów – Karolinie Nowak – młodej pani aspirant, przeniesionej z niewielkiego posterunku wprost do stolicy oraz Krzysztofowi Rozmusowi – wybitnemu historykowi, którego kariera na uczelni wisi na włosku przez narastające problemy osobiste oraz uciekanie w alkoholizm przed nimi. Każde z nich otrzymuje innego rodzaju szansę biorąc udział w tym śledztwie. Jednak to czy uda im się z niej skorzystać, blednie w obliczu narastającej potrzeby odkrycia i powstrzymania tajemniczego mordercy grasującego na warszawskich cmentarzach.

Trzeba przyznać, że Wojciech Wójcik po raz kolejny zaserwował czytelnikom naprawdę spory kawał kryminalnej lektury – książka liczy sobie bowiem 640 stron, jednak ani na chwilę nie nudzi ona czytelnika i mimo iż nie jest to lektura na jeden wieczór, to zdecydowanie czyta się ją szybko i z prawdziwą przyjemnością. Cały czas coś się dzieje, prowadzone śledztwo obserwuje się z prawdziwym zaangażowaniem, a i sami bohaterowie sprawiają, że z przyjemnością towarzyszy się w ich zmaganiach.

Tym jednak co najbardziej kupiło mnie w najnowszej książce autora jest niewątpliwie jej klimat – morderstwa dokonywane na cmentarzach, poszukiwanie poszlak wśród grobów, tajemnice z przeszłości. Zdecydowanie trafiło to w moje gusta, tak samo z resztą jak połączenie pracy policji z osobą mającą sporą wiedzę historyczną – może i to dość oklepany schemat, ale co z tego, skoro dobrze się sprawdza, a tak też jest i w tym przypadku.

Wojciech Wójcik sprawi, że święto zmarłych zyska dla Was zupełnie inny wymiar i choć bynajmniej nie serwuje on czytelnikom krwawego horroru, nie oznacza to, że podczas lektury zabraknie naprawdę silnych emocji. Seria zabójstw, nieuchwytny morderca i podążająca jego tropem młoda aspirant wspierana przez wybitnego historyka. Tajemnice z przeszłości odciskają swe krwawe piętno na teraźniejszości i zapewniam, że naprawdę ciężko Wam będzie się oderwać od lektury dopóki prawda nie wyjdzie na jaw. Nawet się nie obejrzycie kiedy przewrócicie ostatnią stronę tego naprawdę obszernego tomu.

Ocena: 8/10

Sara Glanc