Świat bez dorosłych – dla niektórych pewnie brzmi jak marzenie. Nikogo kto by Ci mówił co masz robić, zero zakazów, obowiązków – jednak czy rzeczywiście życie byłoby takie kolorowe? Przekonują się o tym bohaterowie serii ,,Sami’’, której pierwszy tom niedawno trafił do rąk czytelników.

Pewnego dnia znikają wszyscy dorośli, a wśród ulic opuszczonego miasta spotyka się piątka dzieci, które muszą jakoś odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Gdzie się schronić, jak zdobyć pożywienie i jak uniknąć grasujących wokół niebezpieczeństw? Świat bez dorosłych nagle wyda się niesamowicie samotnym i nieprzyjaznym miejscem.

,,Sami’’ to nie tylko ciekawy pomysł na fabułę i świat – które łączą w sobie mieszankę postapokalipsy i fantastyki, ale przede wszystkim świetnie wykreowane postacie, które stanowią siłę napędową tego tytułu. Każdy z piątki naszych młodych bohaterów pochodzi z innego środowiska, ma inne doświadczenia i inaczej patrzy na świat. Dodji – sierota i nieformalny lider grupy, mimo iż sporo w życiu przeszedł okazuje się wyjątkowo wrażliwą osobą, stawiającą dobro innych nad swoje własne, Leila to dziewczyna z charakterem oraz złota rączka, Terry to mały rozpieszczony chłopiec, Camille jest klasycznym przykładem wzorowej uczennicy i zarówno ona jak i Yvan – pochodzący z bogatej rodziny – nie raz zaskoczą wszystkich swoją wiedzą. Jak widać jest to bardzo różnorodna grupa, która mimo różnic będzie musiała wspierać się i wspomagać swoimi umiejętnościami by przeżyć w nowej rzeczywistości.

Pierwszy tom ,,Sami’’ był niezwykle sympatyczną lekturą i aż żałuję, że tak szybko się ona skończyła. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do okładki komiksu, która sprawia wrażenie bardzo pustej – prawdopodobnie miało to podkreślać sytuację w jakiej znalazły się dzieci, jednak jednocześnie sprawia to, że nie przyciąga on zbytnio uwagi. Mam jednak nadzieję, że się mylę, bo ,,Sami’’ zapowiada się na naprawdę ciekawą serię.

Ocena: 7/10

Sara Glanc