Co wyniknie ze spotkania pewnej miłośniczki mang z twórcą jej ulubionych tytułów? O dziwo wiele śmiechu i nietypowych, a wręcz zwariowanych sytuacji. Zapraszam na recenzje nieco zakręconej, ale także pełnej ciepła jednotomowej mangi Po lekcjach x w kucyku

Główna bohaterka Natsuki jest zwykłą licealistką, a jej hobby to czytanie mang. W szczególności przepada za romansami dla dziewczyn. Gdy wychodzi nowy tom jej ulubionego autora, nie jest w stanie zbyt długo się powstrzymać i zapominając o całym świecie oddaje się lekturze. Nasza historia zaczyna się w parku, gdzie Natsuki zaczepia niezbyt schludny, a w dodatku podejrzanie wyglądający jegomość. Nasza rezolutna bohaterka zasadza mu bezpardonowego kopniaka godnego jej czarnego pasa. Ku ogólnemu zaskoczeniu „zboczeniec” okazał się  ulubionym twórcą mang, którego wielką fanką jest nasza bojowa bohaterka. W ramach przeprosin zgadza sie pomagać poszkodowanemu do jego wyzdrowienia. Tym sposobem zaczyna się niekiedy zabawna, niekiedy nieco smutna historia pierwszej miłości – tej która zalicza zarówno wzloty jak i upadki, a która z pewnością chwyci niejednego czytelnika za serce.

Po lekcjach x w kucyku to tytuł wydany w ramach serii jednotomówki Waneko, której tytuły do tej pory stanowiły dla mnie wyjątkowo miłą lekturę. Pozycja autorstwa Teko Tanaki nie stanowi w tym wypadku wyjątku. To pełna uroku, prosta historia, którą śmiało można nazwać komedią romantyczną. Tytuł pozbawiony jest niepotrzebnego dramatyzmu, co wychodzi mu tylko na plus, a całość obfituje w wyjątkowo sympatycznych bohaterów, którzy zapadają czytelnikowi w pamięć. I mowa tutaj zarówno o tych głównych, jak i epizodycznych postaciach. Choć zdecydowanie największe uznanie zyskuje postać głównej bohaterki – jest to wyjątkowo rezolutna i zaradna nastolatka, co stanowi miłą odmianę wśród morza identycznych i zazwyczaj średnio rozgarniętych bohaterek mang shoujo.

Sięgając po tytuł Teko Tanaki mamy przed sobą ciepłą i uroczą komedię, wartą przeczytania, gdy szukamy czegoś lżejszego na poprawę humoru. Po lekcjach x w kucyku to tytuł, który wyróżniają jego bohaterowie – przemyślani, z ciekawymi charakterami i zapadający w pamięć (co niezwykle trudno uzyskać w tak krótkich tytułach). Dialogi są naturalne, płynne, bardzo przyjemne w czytaniu, a całość dopełnia miła dla oka kreska. Zdecydowanie warto się zapoznać z tą historią.

Ocena: 8/10

Paulina Lus Borkiewicz

 Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu Waneko.