Szalonej komedii o zadeklarowanej yaoistce i jej wielbicielach ciąg dalszy! Pocałuj jego kolego! tomy 3-4 autorstwa Junko jeszcze bardziej wciągają w historię i sprawiają, ze przywiązujemy się do bohaterów.

Kae Serinuma otoczona jest wianuszkiem przystojniaków. Ale, ale! Do grona dołącza Shima Nishina poznana na comikecie koleżanka Kae. Obie bardzo szybko się zaprzyjaźniają, jednak chłopcy mają dziwne przeczucia. Czy okażą się bezpodstawne?

Pocałuj jego kolego! to naprawdę szalona komedia, która z tomu na tom robi się coraz lepsza i coraz bardziej absurdalna. Mamy kolejne klasyczne motywy, które potrafią się obrócić na wiele różnych sposobów jak np. robienie czekoladek na konkurs, które kończy się ponownym przytyciem Kae. Oczywiście chłopcy chcą powrotu nowej ślicznej wersji dziewczyny. Jednak czy na pewno wszystkim przeszkadza jej grubiutka wersja…? Natomiast w czwartym tomie bohaterowie wspólnie wybierają się nad morze! Jakżeby mogło zabraknąć scen na plaży!

Postaci bohaterów zostały znacznie pogłębione, pokazana została lepiej przyjaźń Nany i Igarashiego a także całkiem sporo nowych informacji o Shinomiyi. Można się więc spodziewać w kolejnych tomach głębszego spojrzenia na Mutsumiego.

Manga została wydana przez wydawnictwo Kotori i tak jak poprzednie tomy wydanie jest bez zarzutu. Tłumaczenie bardzo naturalne, pasujące do stylu wypowiedzi bohaterów, który już w tym momencie widać, że każdy ma swój indywidualny styl. Brak błędów, druk bardzo wyraźny. W obu tomach mamy posłowie autorki, w czwartym dodatkowo – rozdział o białym dniu i pierwsze projekty postaci.

Nadal podtrzymuję twierdzenie, że jest to jedna z najlepszych komedii romantycznych na polskim rynku. Żal nie sięgnąć!

Ocena 9/10

Magdalena Ostrowska

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Kotori.