Są takie historie, które nie tracą na swej wartości i pięknie nawet z biegiem czasu. Historie, które zachwycają nas jako dzieci, a później z nieukrywaną radością powracamy do nich jako dorośli, dostrzegając w nich elementy, które umykały nam,gdy byliśmy mali. Do takich, niezwykłych książek niewątpliwie można zaliczyć O czym szumią wierzby Kennetha Grahame’a. Serdecznie zapraszam do wspólnego odkrywania uroku tej pełnej ciepła historii o sile przyjaźni i potędze marzeń.
Wiosenne porządki w mieszkaniu pana Kreta zmieniają się niespodziewanie w największą przygodę jego życia, gdy czując nie dający się przegnać zew, rzuca wszystkie swoje obowiązki i opuszcza podziemne mieszkanie, wyruszając by poznać zewnętrzny świat. Zawędrowawszy nad Rzekę pozna dzielnego Szczura Wodnego, z którym przeżyje niejedną wyprawę jego łodzią, a także przyjdzie mu dzielić troski dnia codziennego, w Ropuszym Dworze pozna równie poczciwego co niesfornego Ropucha, zaś w głębi Puszczy przyjdzie mu odwiedzić szanowanego przez wszystkich Borsuka. Owa czwórka bohaterów przeżyje wiele przygód, jednak nie ważne w jak wielkie wpadną tarapaty, dzięki wzajemnemu wsparciu i sile swojej przyjaźni z każdej opresji wyjdą obronną ręką – to znaczy łapką.
O czym szumią wierzby to przepiękna i niezwykle klimatyczna bajka podzielona na mniejsze historie, w których poznajemy przygody wspomnianych wyżej, czterech zwierzęcych przyjaciół, a także innych mieszkańców Rzeki i jej okolic. Choć bohaterami są zwierzęta, to zachowują się one bardzo ludzko – ubierają się, pracują, budują sobie domy (a nawet dwory!), mają swoją historię, tradycje i wierzenia. Jednak w przeciwieństwie do ludzi ich życie nierozerwalnie związane jest z naturą i wyznaczane jest przez przychodzące i odchodzące pory roku. Świat ludzi i zwierząt przenikają się, przy czym Ci drudzy znakomicie parodiują niektóre z ludzkich zachowań, przez co książka stanowi nie tylko przyjemną, ale także inteligentną lekturę.
Bohaterów nie sposób nie polubić, choć każdy posiada swoje wady, a przyjaciołom nie raz przyjdzie się kłócić, to przyjaźń zawsze okaże się ważniejsza, niż nawet największe spory. Każde ze zwierząt jest gotowe do poświęceń w celu pomocy temu drugiemu, a wzajemne zrozumienie swoich potrzeb i okazywane sobie wsparcie niejednego chwyci za serce podczas lektury. Śmiało można powiedzieć, że wartości przedstawione w książce są ponadczasowe i nigdy nie stracą na swej wartości.
Równie ważnym aspektem książki jest język. Bogate słownictwo, niezwykle malownicze opisy i pieczołowitość z jaką autor opisuje zjawiska zachodzące w przyrodzie sprawiają, że podczas lektury niemalże widzimy rozgrywające się sceny. Autor w przyjazny sposób pokazuje jak ważną częścią życia każdego z bohaterów, czy to zwierząt czy człowieka, jest przyroda, a także jak wielkie piękno w sobie skrywa.
Wydanie książki zachwyca. Twarda oprawa opatrzona dodatkowo obwolutą skrywa nie tylko wyjątkową historię, ale także liczne ilustracje, które stanowią równie ważny element co opowieść o Krecie, Szczurze Wodnym, Ropuchu i innych mieszkańcach Rzeki i jej okolic. Wszystko wydrukowano na wysokiej jakości papierze, a wstążka służy za zakładkę. Takiego wydania nie powstydzi się żaden czytelnik.
O czym szumią wierzby to książka którą serdecznie polecam wszystkim dzieciom – z pewnością spędzą wiele przyjemnych chwil nad Rzeką w towarzystwie zwierzęcych bohaterów, których przygody niewątpliwie na długo zapadną im w pamięć. Także dorośli, czy to rodzice czytający swoim pociechom czy osoby pragnące przypomnieć sobie magię książek dla najmłodszych, z pewnością nie będą żałowali powrotu do świata wykreowanego przez Kennetha Grahame’a. Przepiękny język w jakim snuta jest historia, ponadczasowe wartości i ciepło bijące z tej książki z pewnością zachwycą każdego.
Ocena: 10/10
Sara Glanc
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuje wydawnictwu Zysk i S-ka.
Faktycznie oprawa graficzna przepiękna, warto sobie tą historie przypomnieć tylko cena trochę powala ;p
Co do ceny, biorąc pod uwagę iż zazwyczaj książka w miękkiej oprawie kosztuje w przedziale 35-45 zł, to chyba nie jest aż tak źle 🙂 A jak doda się do tego wszechobecne promocje, to można rzecz jasna poświęcić chwilę czasu i upolować ją nieco taniej 😉 Osobiście polecam, bo to będą naprawdę dobrze wydane pieniądze. Książkę świetnie się czyta i naprawdę pięknie się prezentuje 🙂