,,Lazarus’’ to seria, której pierwsze tomy dość przypadkowo wpadły w moje ręce, jednak szybko przekonałam się, że było to nad wyraz fortunne zdarzenie. Trafiłam bowiem na naprawdę ciekawą pozycję łączącą w sobie dystopijny świat, sporą dawkę akcji i nieco cyberpunku zamknięte we wciągającym thrillerze. Zapraszam do zapoznania się z pierwszym tomem historii Forever – Łazarza rodziny Carlyle.

Zasoby naturalne są na wyczerpaniu, a ich pozostałe złoża są pilnie strzeżone przez Rodziny – organizacje, które obecnie stanowią potęgi na świecie i jedyne źródło władzy. Czytelnik zostaje wprowadzony do świata o mocno postapokaliptycznym charakterze, w którym przetrwać pozwalają jedynie pieniądze i przynależność do jednej z Rodzin. Praca dla Rodziny zapewnia opiekę i środki do życia w zniszczonym świecie. Same Rodziny zaś toczą nieustanną walkę o wpływy, starając się zapewnić sobie i swoim ludziom jak najwyższą pozycję, a kluczowym elementem toczonych walk są Łazarze – sztucznie stworzone osoby będące mieczem i tarczą każdej Rodziny, o niesamowitych zdolnościach bojowych i regeneracyjnych. Główna bohaterka jest jedną z takich właśnie osób – Łazarzem rodziny Carlyle.

Forever jest przykładem kobiety nie do zdarcia i to dosłownie – to postać silna pod każdym względem, która zaskoczy czytelnika zarówno swoim charakterem, jak i niesamowitymi zdolnościami bojowymi. Bo, mimo iż jako Łazarz stanowi ona swego rodzaju jednoosobową armię, Forever trudno odmówić naprawdę ciekawej osobowości, która szybko ujmuje czytelnika – posiada ona własny kompas moralny, który nie raz kłóci się z rozkazami, którymi zmuszona jest się podporządkować. I choć to dopiero pierwszy tom jej historii, autorzy już zdążyli nakreślić jej dość ciekawe tło – jest to bowiem postać której rzeczywistość zbudowana została na kłamstwach, a wszystko wskazuje na to, że prawda niedługo wyjdzie na światło dzienne. Przyznam szczerze, że nie mogę doczekać się, co z tego wyniknie.

Oprawa graficzna dopełnia niesamowitego klimatu tego komiksu – w szczególności dotyczy to scen walki, są one pełne dynamiki, brutalne, nie brak w nich sporej dawki krwi i dźwięku łamanych kości. Do tego wszystkiego warto też dodać świetny dobór kolorów.

Pierwszy tom ,,Lazarusa’’ okazał się naprawdę miłym zaskoczeniem. Przyznam szczerze, że sięgając po tą serię nie byłam do końca pewna czego się spodziewać, a dostałam naprawdę dobrze zapowiadającą się serię z silną główną bohaterką i ciekawie wykreowanym światem. Forever to istna maszyna do zabijania, ale także postać do której trudno nie poczuć cienia sympatii, dlatego z chęcią będę towarzyszyć w jej dalszych przygodach.

Ocena: 7,5/10

Sara Glanc