Już we wtorek do rąk czytelników zostanie oddana nowa książka autorstwa Izabeli Skrzypiec-Dagnan ,,Kwietniowe deszcze, słońce sierpniowe’’. Dlatego dziś, przedpremierowo, z przyjemnością zapraszamy Was na wspólną wyprawę do malowniczego domku w Beskidach w towarzystwie Tiny. Młodej kobiety, która jeszcze nie wie jak ta nieplanowana wyprawa odmieni jej dotychczasowe życie.

Życie Tiny weszło w dość trudny okres, trzydziestoletnia kobieta przeżywa swoisty kryzys. Brak jej stabilizacji, możliwości do rozpoczęcia samodzielnego życia, a co gorsza, nachodzą ją coraz większe wątpliwości i towarzyszące im napady smutku związane z podjętymi decyzjami. Dlatego, gdy nadarza się okazja do choć chwilowej odmiany, natychmiast postanawia z niej skorzystać. W ręce Tiny trafiają bowiem klucze do domku w Beskidach, w którym ostatnie lata swojego życia spędziła jej przyszywana, dość ekscentryczna ciotka. Kobieta nie spodziewa się, że spontaniczna podróż, mająca być jedyne krótką odskocznią od szarej codzienności, stanie się wyprawą która odmieni jej dotychczasowe życie.

,,Kwietniowe deszcze, słońce sierpniowe’’ to historia, która zaskakuje dwoma obliczami. Z pozoru dostajemy dość leniwie rozwijająca się historię obyczajową. Przy czym leniwie nie jest tu bynajmniej określeniem negatywnym. Autorka dużą uwagę przykłada do stworzenia nastroju, mamy tutaj pełne detali, urokliwe opisy miejsc i przyrody, tworzące fenomenalne tło do opowiadanej historii. Aż momentami samemu ma się ochotę rzucić wszystko i wyjechać na łono natury, niczym sama Tina. Do tego wszystkiego kontrastem są często dość dramatyczne wydarzenia, poczynając od spotkania motocyklisty, który niedługo później popełnia samobójstwo, a którego sprawa nie będzie dawała naszej bohaterce spokoju. Powieść ma także inne oblicze, ale na jego temat nie będę nic zdradzać, by nie psuć nikomu przyjemności z lektury. Powiem tylko tyle, że zakończenie mocno zaskakuje, wprowadzając elementy których zaczynając lekturę zupełnie się nie spodziewałam.

Książka Izabeli Skrzypiec-Dagnan ma słodko-gorzki smak, raz porywa nas zachwytem, innym razem uderza w nas pełnym niepokoju nastrojem, wyciągając na jaw skrywane latami tajemnice i problemy, których rozwiązanie jest nie tylko trudne, ale i niezwykle bolesne. I tak jak w życiu także tutaj nigdy nie wiemy co przyniesie jutro. Będziemy więc towarzyszyć Tinie w chwilach szczęścia, ale także smutku. Jej historia to opowieść o wyprawach i spotkaniach, które na zawsze odmieniają człowieka, pełna niesamowitego klimatu, bardzo wnikliwa i przejmująca.

,,Kwietniowe deszcze, słońce sierpniowe” to nastrojowa historia o tym, że czasami warto zwolnić, by zobaczyć co tak naprawdę w życiu ma znaczenie. A niekiedy nawet z pozoru błaha bądź całkowicie spontaniczna decyzja może być początkiem niezwykłej historii. I tak jak życie historia ta pozostawia po sobie słodko-gorzki posmak, nie raz nas zaskakując na różne sposoby. A to wszystko oprawione zostało w malownicze, beskidzkie krajobrazy. Zdecydowanie warto dać się porwać i na chwilę przystanąć by wysłuchać historii stworzonej przez Izabelę Skrzypiec-Dagnan.

Ocena: 8/10

Sara Glanc