Jestem wielką fanką różnego rodzaju mitologii i czytałam sporo opracowań. Mity greckie są chyba najczęściej poruszanym tematem ze wszystkich, powstało na ich temat wiele książek, interpretacji, etc. Dodatkowo są one najbardziej znane, więc te najważniejsze kojarzy prawie każdy nawet nie czytając samych mitów. Dlatego niepokoiłam się, że nowa książka Riordana będzie dla mnie po prostu nudna. Bo co nowego można powiedzieć o greckich bogach? Okazuje się, że bardzo się myliłam. Oto przed wami: Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona.
Książka napisana jest w całości z perspektywy Percy’ego, syna Posejdona i bohatera cyklów powieści Ricka Riordana. Widzimy więc wszystko oczami współczesnego nastolatka, który jednocześnie ma powiązania rodzinne z greckimi bogami i z większością miał tę przyjemność (nieprzyjemność?) już się spotkać. Możemy więc przeczytać te bardziej znane (powstanie świata, porwanie Persefony) i te mniej (historie o Hestii, rywalizacja Posejdona i Ateny o patronat nad miastem) czy opowieści o bogach z nowej, ciekawej perspektywy. Zwłaszcza, że Percy dodaje wiele komentarzy od siebie. Przykład:
Czyta się ją niezwykle lekko i szybko. W łatwy i przystępny sposób można się zapoznać z greckimi wierzeniami dotyczącymi bogów wcale się przy tym nie nudząc – myślę, że byłaby dobrym wstępem dla dzieci w szkołach przed przerabianiem mitów właściwych. Byłyby one o wiele bardziej zrozumiałe. I o wiele bardziej zabawne.
Książka, tak jak pozostałe napisane przez tego autora, została wydana na polskim rynku przez Galerię Książki. Jest większego formatu niż powieści z serii, grubsza, na naprawdę bardzo dobrym papierze. To co mnie jednak do niej najbardziej przyciągnęło to przepiękne ilustracje. Już sama okładka jest majstersztykiem, wewnątrz jest jednak jeszcze lepiej. Za rysunki odpowiada John Rocco – są one nadzwyczaj kolorowe, szczegółowe, mają niesamowity klimat, a jednocześnie nie przypominają starożytnej twórczości greckiej jaką lubią być ilustrowane mitologie.
Greccy bogowie nawiązują w pewien sposób do pozostałych powieści Riordana, więc można natknąć się mimowolnie na kilka spoilerów. Myślę jednak, że poza podstawowymi informacjami, które są ujawniane w pierwszym tomie, nie znajdzie się tam nic takiego, co by mogło zepsuć radość czytania powieści. Z drugiej strony, jeśli ktoś nie chce czytać samej powieści – nie musi tego robić, żeby móc czytać Greckich bogów, książka powinna być całkowicie zrozumiała nawet dla osób, które nigdy nie zetknęły się z cyklem. Autor rozwiązał to dzięki temu, że Percy przedstawia się we wstępie.
Polecam fanom twórczości autora, ciekawych wydań mitologii i pięknych ilustracji, a także wszystkim innym.
Ocena: 8/10
Magdalena Ostrowska
Najnowsze komentarze