Najnowsza książka Hanny Greń „Wioska kłamców” nie jest pierwszą pozycją tej autorki z którą miałam styczność, przeciwnie mam bardzo dobre wspomnienia z poprzednimi lekturami, stąd z radością przystąpiłam do jej czytania.

Główną bohaterką książki jest dziewczyna o nietypowym imieniu – Dioniza. Jest to emerytowana policjantka, którą spotykamy w trudnym dla niej okresie. Jej życie prywatne nie układa się najlepiej, jest po rozwodzie, na domiar złego zmarł jej biologiczny ojciec. Jest to śmierć zagadkowa, tylko pozornie wyjaśniona, ponieważ mimo skazania domniemanych sprawców, pytań nadal jest znacznie więcej niż odpowiedzi. Dioniza, będąc upartym dziewczęciem decyduje się jechać do Strzygomia i szukać odpowiedzi na własną rękę. Nie jest to wcale prosta sprawa, fundamenty tutejszego życia tworzą legendy, zgodnie z którymi wioska kłamców była kiedyś miejscem życia dla skazańców, zaś jej mieszkańcy nadal wierzą, że mitologiczne strzygi do tej pory przynoszą społeczności pecha i są powodem nieszczęść.

W książce ,,Wioska kłamców” znajdziemy to co u Hanny Greń lubię – silną kobiecą osobowość, nietuzinkową i taką z którą – potocznie mówiąc – chciało by się konie kraść. Tak naprawdę nie jest to tylko Diona, ale też Mirabelka, pani w kwiecie wieku, która bierze los w swoje ręce, nie boi się być odważna i działać. Takie bohaterki są potrzebne, uwielbiam o nich czytać i inspirować się nimi.

Cała książka napisana jest lekkim językiem, strony umykały mi jak szalone, znajdziemy tu sporo dialogów, brak przedłużających opisów – przepis na książkę idealną na odstresowanie po ciężkim dniu. Fabuła być może nie jest bardzo skomplikowana, jednakże odpowiedź kto jest winny całemu zamieszaniu nie jest taka oczywista.

Moim zdaniem jest to kryminał z dominującą częścią obyczajową, nie czytamy tylko o dowodach zbrodni, miejscu popełnienia przestępstwa czy motywach zbrodni, ale poznajemy także zasady panujące na wsi, relacje które nawiązują się podczas poznawania mieszkańców, podglądamy ich historię oraz wydarzenia, które miały wpływ na to znajduje się tu i teraz.

Ocena: 6,5/10

Aleksandra Agacińska