Dziś mamy dla Was książkę młodzieżową zdecydowanie wartą uwagi – przedstawimy historie Lidki i Filipa, bohaterów powieści ,,Usłysz mnie” autorstwa Anny Olszewskiej.

Lidka wskutek tragicznych przeżyć traci słuch, a jedyny dźwięk, który jeszcze pamięta, to ten, który pragnęłaby wymazać z pamięci.

Filip nie ma w życiu lekko. Rodzice nigdy o niego nie dbali, wpadł w problemy z prawem, został dwa razy wyrzucony ze szkoły. Jednak dzięki swojemu kuratorowi, który pragnie dla niego wszystkiego tego co najlepsze trafia do liceum integracyjnego, w którym to poznaje Lidkę.

Czy przyjaźń chłopaka dla którego muzyka to wszystko i dziewczyny, która od dziesięciu lat nie usłyszała żadnego dźwięku, ma jakiś sens?

Książka Anny Olszewskiej „Usłysz mnie” to idealny przykład tego, że książki nie powinno oceniać się po okładce. Chociaż okładka do tej książki może faktycznie nie należy do najgorszych i idealnie odnosi się do zawartości książki, to niestety nie przyciąga wzroku i nie zachęca do sięgnięcia po nią. A szkoda, bo jest to bardzo wartościowa historia, którą warto przeczytać.

„Usłysz mnie” to nie jest typowa książka młodzieżowa, w której to od samego początku wiadomo, jak się skończy, nie ma w niej też cudownego ozdrowienia, są za to duże emocje i autentyczni bohaterowie. Czytając książkę, towarzyszyło mi wiele emocji, smutek, zwłaszcza przy listach Lidki do siostry, złość, gdy uczniowie czepiali się Filipa, ale były też i pozytywne emocje.

Bardzo podobało mi się to, że autorka pokazała, że nie zawsze rzeczywistość jest taka, jak nam się wydaje, czasami trzeba wysłuchać też drugiej strony i, że nie zawsze osoba, która jest wiecznie uśmiechnięta, tak naprawdę nie ma problemów.

Na plus oceniam również styl autorki. Jest to moje pierwsze zetknięcie z jej twórczością, ale już teraz wiem, że chętnie sięgnę po jej poprzednie książki, ale też i po te które powstaną w przyszłości. A jeśli dobrze zrozumiałam końcowe podziękowania, to można spodziewać się, że historia Lidki i Filipa będzie miała ciąg dalszy.

Podsumowując, jeśli ktoś szuka książki młodzieżowej, która nie powiela wszystkim nam dobrze znanych schematów, to „Usłysz mnie” jest tytułem idealnym.

Ocena: 10/10

Honorata Jamroży