,,Światła północy’’ podczas lektury pierwszego tomu serii dały się poznać jako bardzo ,,disneyowa’’ pozycja. Czy w kontynuacji przygody w mitycznej krainie Jotundale ulega to zmianie? Zapraszamy do lektury recenzji ,,Uczennicy wyroczni’’.

Sonja wraz z Espenem i grupą młodych trolii oraz małym smokiem-ważką odkrywa kolejne uroki magicznej krainy. Dziewczyna nie jest jednak świadoma, że w tym samym czasie do Jotundale przybywa jej wuj, jego poszukiwania Sonji zostają jednak szybko i dość niefortunnie przerwane. Sam Espen zaś musi się mierzyć nie tylko z podążającym jego tropem, żądnym zemsty wodzem wikingów, ale także wyrocznią i jej uczennicą, które sprzymierzyły się z wikingami.

Magiczna przygoda w skandynawskich klimatach trwa dalej: pojawiają się nowe postacie i nowe wątki, a sama fabuła obfituje w coraz większą liczbę przeszkód i zagrożeń, z którymi muszą mierzyć się nasi bohaterowie. Wszystko to jednak dzieje się w ramach klasycznych, nieco baśniowych bajek do jakiś już zdążyliśmy przywyknąć, chociażby z produkcji Disneya. Nie ma co ukrywać, że dalej widać mocny wpływ tych ostatnich w komiksie stworzonym przez Malin Falch.

Mimo tego trudno zaprzeczyć, że ,,Światła północy’’ są ładną i sympatyczną historią, która potrafi sprawić radość podczas lektury. Być może brakuje w niej czegoś co wyróżniłoby ją na tle innych pozycji, dalej jednak pozostaje tytułem, który warto polecić młodszym czytelnikom, a i przy którym starsi miłośnicy bajek spędzą kilka przyjemnych chwil. A wszystko to zamknięte zostało w wydaniu które cieszy oczy i miło zaskakuje jakością.

Nie da się ukryć, że ,,Światła północy’’ dalej pozostają pozycją mocno inspirowaną dziełami do jakich przyzwyczaił nas Disney – w szczególności zaś dotyczy to strony wizualnej i projektów postaci. Jeżeli jednak nie stanowi to dla Was problemu, komiks Malin Falch pozostaje pozycją przy której dalej można się dobrze bawić. W szczególności, że opowieść zaczyna uderzać w mroczniejsze tony, a sama akcja urywa się w dość dramatycznym momencie, możemy być więc pewni, że w kolejnym tomie czeka nas sporo emocji podczas lektury. Wyprawa do magicznej krainy przestała bowiem być już wyłącznie niesamowitą przygodą, a zaczęła za to nieść ze sobą poważne konsekwencje i zagrożenia, które obejmą nie tylko młodą Sonję.

Ocena: 6/10

Sara Glanc