Od środy do niedzieli (11-15.10.) miały miejsce największe na świecie międzynarodowe targi książki w Frankfurcie (Frankfurter Buchmesse). Na które jak co roku ściągnęły tłumy różnych przedstawicieli wszystkich branży związanych z książką, komiksami i mediami. Również naszych przedstawicieli nie mogło zabraknąć na tej wyjątkowej imprezie.

We wtorkowy wieczór imprezę uroczyście otworzyli kanclerz Merkel i prezydent Macron . Gościem honorowym tegorocznych targów była Francja, która z tej okazji, oferowała specjalne programy finansowe dla wydawców w zakresie tłumaczeń i praw autorskich dzieł wydanych już we Francji. Więcej informacji na ten temat możecie znaleźć na stronach Institut français i Centre national du Livre.

Od środy do piątku targi były otwarte wyłącznie dla wszystkich przedstawicieli medialnych, wystawców i autorów. Dopiero od soboty można było wejść na miejsce targów i zobaczyć całą imprezę od środka. Osobiście muszę powiedzieć, że byłam pod wielkim wrażeniem. Wiele razy słyszałam o „Frankfurter Buchmesse” ale dopiero w tym roku mogłam zobaczyć wszystko na własne oczy(…)

Najbardziej zdumiewająca była wielkość imprezy, ilość wystawców ponad 7300, z ponad 100 krajów świata. Z dumą możemy pochwalić się również tym, że wśród tych wszystkich stoisk znalazł się Polski kącik z książkami.

Na każdym kroku można było podziwiać wiele oryginalnych ekspozycji, które miały przyciągać tłumy zainteresowanych osób do danego stanowiska. Większość z wystawców posiadała na swoich stanowiskach po parę sztuk egzemplarzy z każdej nowo wydanej książki na przestrzeni ostatnich 2-3 lat. Oczywiście każdy tytuł można było wziąć do ręki, przejrzeć, przeczytać. Na każdym kroku było pełno przejawów życzliwości i pomocy. Z wieloma wystawcami można było porozmawiać i otrzymać od nich skromny upominek.

Poza książkami na imprezie można było znaleźć również wiele wystaw z kalendarzami i pomocami naukowymi. Najbardziej zdumiewająca była jednak ekspozycja z globusami.

Pośród tak wielu wystawców na targach znalazł się również kącik dla miłośników mangi i anime. Fani komiksu mieli do dyspozycji halę pełną mang, komiksów i przeróżnych gadżetów. Znalazło się też parę stanowisk serwujących specjały kuchni azjatyckiej.

Warto też wspomnieć o tym, że na imprezie pojawiło się sporo znanych autorów książek i komiksów. Niektórzy podczas targów prowadzili nawet swoje programy autorskie oraz rozdawali autografy dla swoich wiernych fanów. Niestety dojście do hali na której można było spotkać znane osobistości mistrzów pióra był dość trudno dostępny. Przez niekończące się kolejki.

Dziękujemy bardzo za uwagę. Mam nadzieję, że spodobała się wam ta króciutka relacja. Oczywiście to tylko mała cząstka z tego co można było zobaczyć na Frankfurter Buchmesse.

Paulina Dąbrowa