Zapraszamy do poznania czterech szczęśliwców, którzy otrzymują od nas pakiety mang autorstwa Kaori Yuki! Mamy nadzieję, że będziecie się dobrze bawić przy lekturze 😉

Pakiety numer 1 i 2 zawierające: egzemplarz ,,Królestwo żwiru” i komplet 4 tomów ,,Rewolucja według Ludwika” wędrują do:

Krysia

Największą radość sprawiłoby mi pojawienie się w Polsce artbooków ,,The Art of Angel Sanctuary: Angel Cage” i ,,The Art of Angel Sanctuary II: Lost Angel” – związanych rzecz jasna z serią ,, Angel Sanctuary”. To była jedna z moich pierwszych mang, która do dziś mnie zachwyca. Nie muszę chyba też dodawać, że prace Kaori Yuki są fenomenalne, więc posiadanie owych artbooków na półce byłoby czystą przyjemnością.

Filip Markowski

Ogromnie trzymam kciuki za wydanie w Polsce ,,Alice in Murderland” – uwielbiam wszelkie wariacje na temat klasycznych bajek i baśni, a w szczególności te czerpiące garściami z ,,Alicji w krainie czarów” Lewisa Carrolla. Znając talent autorki z innych dzieł jestem pewien, że i tym razem czekałaby mnie niezapomniana przygoda. Z ogromną radością postawiłbym na półce również kontynuację ,,Rewolucji według Ludwika” – kto nie czytał niech szybko nadrabia zaległości!

Pakiety numer 3 i 4 zawierające: komplet 4 tomów ,,Rewolucja według Ludwika” oddajemy w ręce:

Blanka Zwolińska

Chciałabym, żeby w Polsce pojawił się tytuł Kakei no Alice (Alice in Murderland), ponieważ uwielbiam tytuły oparte na Alicji w krainie czarów, a kunszt Kaori pięknie oddaje bajkowy nastrój, śmiertelną powagę i krwawe żniwa. Wyróżnia go niebanalna kreska i intrygująca historia, postacie zapadające w pamięć, wartka akcja. Mamy krew, mamy zmarłych wracających do życia, by stać się marionetkami w walce, a wszystko to w naprawdę wspaniale przetworzonym, dobrze znanym świecie Alicji w krainie czarów. Krwawa Alicja z pewnością wprawi w dreszcze, w smutek, ale to też wspaniała uczta dla oczu i fana Carrolla. Myślę, że to byłby ciekawy tytuł na rynku polskim, a jednocześnie dobrze by korespondował z już wydaną Rewolucją według Ludwika, która opowiada na nowo grozę w znanych baśniach.

Jan Heller

Chciałbym aby został wydany „Ludwig Gensoukyoku”, w myśl zasady: jak powiedziało się A to trzeba powiedzieć i B. Skoro zaś jest kontynuacją Rewolucji Ludwika to dobrze by było, gdyby polscy czytelnicy też mogli ją poznać.