Z kolei pakiet pierwszego tomu Blame! i dwóch pierwszych tomów Rycerzy Sidonii wręczamy w ręce…

… Michała Brzozy!

Bezapelacyjnie największe zainteresowanie wzbudziła we mnie „Abara”. Co tu dużo mówić – mroczny, duszny klimat, bardzo ciekawa kreska i skomplikowana fabuła, a do tego bardzo fajnie napisana recenzja skutecznie zachęcają mnie do sięgnięcia po tę mangę. I może to mylne wrażenie, ale wydaje mi się, że w „Abarze” jest coś z mojego ukochanego Lovecrafta. I sama okładka zbioru przerażająco intryguje…

Serdecznie gratulujemy!