Pragnienie zemsty, misterny plan i nieoczekiwana miłość. Brzmi jak reklama filmu akcji nieprawdaż? Tym razem mamy jednak do czynienia z najnowszą książką Małgorzaty Garkowskiej. Zapraszam do lektury recenzji ,,Życie w spadku”.

Mark i Damian to bracia bliźniacy, jednak choć zazwyczaj bliźnięta kojarzą nam się z osobami wyjątkowo ze sobą zrzutymi i praktycznie nierozłącznymi w ich przypadku sprawa ma się z goła inaczej. Swego czasu doszło między nimi do kłótni w wyniku której Damian kompletnie odciął się od swojej rodziny. Przynajmniej tak było do czasu śmierci ich ojca, która zmusza go do powrotu do domu. Jednak upływ czasu nie zaleczył rany w sercu mężczyzny, który postanawia się zemścić.

Fabułę obserwujemy z perspektywy trojga bohaterów. Z jednej strony mamy szukającego zemsty na bracie Damiana. Z drugiej obserwujemy losy Marka i jego żony Klary, przy czym tę dwójkę trudno nazwać małżeństwem idealnym. Marek pochłonięty pracą całkowicie ignoruje życie rodzinne, a Klarze coraz trudniej to znieść. Gdy okazuje się, że kobieta jest w ciąży ma ona nadzieję, że odmieni to relację w jej małżeństwie, jednak czy rzeczywiście wpłynie to na ich dość oziębłe relacje?

Fabuła choć wydawałoby się, że skupiać się będzie głównie na konflikcie dwóch braci, szybko pokazuje iż główne skrzypce grać tu będzie Klara. A czytelnik podczas lektury nie raz będzie się zastanawiał jak wiele człowiek może znieść w imię przyzwyczajenia i  w obawie przed zmianami, w związku w którym wydawałoby się, że od dawna nie ma uczuć.

Jak widać pomysł na fabułę nie jest szczególnie oryginalny i książka może przywodzić na myśl inne tego typu podobne pozycje czy też filmy o podobnej historii. A jednak mimo tego trzeba przyznać, że ,,Życie w spadku” jest przyjemną i wciągającą lekturą. W sam raz na jeden lub dwa wakacyjne wieczory.

Co więcej po dość banalnym początku historia znacznie się rozkręca i uderza w poważniejsze tony. W książce nie zabrakło miejsca na trudniejsze tematy, pozostaje poruszony między innymi problem uzależnienia, hazardu, zdrady, problemów rodzinnych, w tym wykluczenia z niej. Mimo tego książka ani na chwilę nie traci ze swojej lekkości.

Jeżeli lubicie mieszankę powieści obyczajowych i romansu, a przy tym szukacie lekkiej książki w sam raz do zabrania ze sobą na wakacyjny wyjazd ,,Życie w spadku” idealnie się do tego nadaje.

Ocena: 7/10

Sara Glanc

Za możliwość lektury dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.