Minęło dziesięć lat od wydarzeń z pierwszego tomu ,,Porcelany” – mała, niesforna dziewczynka przemieniła się w damę, jednak mimo iż zyskała pozycję i wiedzę, której nie posiada nikt inny nie sprawiło to by jej życie stało się łatwiejsze. Czy jesteście gotowi na ciąg dalszy baśniowej historii?
Mała stała się Lady, dziesięć lat po tragicznych wydarzeniach to ona jest panią posiadłości ogrodzonej wysokim murem i spadkobierczynią wiedzy o porcelanie i porcelanowych istotach. Co więcej, wydarzenia z przeszłości odcisnęły na niej swoje piętno i Lady mimowolnie stała się bardzo podobna do swojego przybranego ojca – skryta, nieufna, stanowiąca tajemnicę dla reszty mieszkańców miasta. Świat jednak upomina się o jej wiedzę i bohaterka stanie przed trudnym wyborem. Wojsko pragnie wykorzystać jej porcelanowych ludzi na trwającej wojnie i wszystko wskazuje na to, że zarówno mury otaczające posiadłość jak te za którymi Lady skryła swe serce zostaną wystawione na ciężką próbę. W szczególności gdy na horyzoncie pojawi się niespodziewane uczucie.
,,Kostna biel” to niezwykle udana kontynuacja, dużo dojrzalsza i zdecydowanie skierowana już do starszego odbioru. Bo mimo iż komiks dalej posiada pewne baśniowe elementy, to porusza on zdecydowanie poważniejsze tematy, a samo tło wydarzeń staje się dużo mroczniejsze i bardziej krwawe. Nasza bohaterka, mimo swojego silnego charakteru i dozy zadziorności, którą cechowała się już jako Mała, zostaje wystawiona na wiele ciężkich prób – wojna zmienia znany jej świat i nie może jej już ignorować zamknięta w murach swej posiadłość, naciski z zewnątrz będą coraz większym problemem, do tego wszystkie dojdzie motyw zdrady, nienawiści, niesprawiedliwości społecznych, a nawet miłości, która różne ma oblicza. Tak, wątek miłosny jest niezwykle ważny w drugim tomie ,,Porcelany”, ale od razu uspokoję osoby, które nie są miłośnikami takich historii. Autorzy poprowadzili go naprawdę dobrze, wybranek Lady jest niezwykle ciekawą i złożoną postacią, a ich spotkanie stanowi ciekawe zderzenie dwóch światów i różnych ideologii.
Pod względem wizualnym komiks nieprzerwanie zachwyca. Oba tomy są naprawdę ładne, wydanie cieszy wysoką jakością, a także sporą liczbą dodatków na końcowych stronach.
Pierwszy tom ,,Porcelany” stanowił bardzo przyjemną lekturę, jednak muszę przyznać, że w połączeniu z drugim, historia już kompletnie mnie kupiła. Opowieść zatacza swego rodzaju koło, wszystkie wątki zostają domknięte, a czytelnik zyskuje nowe spojrzenie na niektóre sprawy. I choć tak jak wspomniałam sama historia wydaje się być zakończona w przez ,,Kostną biel” to mam nadzieję, że powrócimy jeszcze do świata ,,Porcelany”, bo przyznam szczerze aż żal odkładać ten tytuł na półkę.
Ocena: 8,5/10
Sara Glanc
Najnowsze komentarze