,,Kolekcja Łajdaka” to kolejny tytuł w serii jednotomówki Waneko. Tym razem czytelnikom został zaserwowany zbiór historii, których głównym motywem jest szaleństwo. Jeżeli jesteście miłośnikami mrocznych i nieoczywistych opowieści zapraszamy do wspólnej wyprawy do dzielnicy pełnej antykwariatów, gdzie czeka na nas pewien ekscentryczny pisarz.

Są takie miejsca, które zdają się opierać upływowi czasu. Należy do nich z pewnością Jinbouchou – dzielnica od nie wiadomo kiedy skupiająca antykwariaty i drukarnie. Miejsce, które zdawałoby się rajem dla każdego mola książkowego. To właśnie tam pracuje Kodama Akisato – świeżo upieczona redaktorka i ogromna miłośniczka twórczości pewnego ekscentrycznego pisarza. Shinri Tobayama napisał tylko jedną, w dodatku dość dziwaczną książkę, jednak Kodama wyznacza sobie za punkt honoru namówienie go na stworzenie nowego dzieła. I tak zaczyna się nasza historia w poszukiwaniu emocji tak silnych, że aż niszczących osoby które dały im się opanować. Nasz pisarz bowiem pragnie jedynie oglądać upadek tych, którzy wkroczyli na drogę prowadzącą ku nieuchronnej zagładzie…

Manga ma charakter epizodyczny. W poszczególnych rozdziałach będziemy towarzyszyć naszemu ekscentrycznemu pisarzowi oraz Kodmie Akisato, która nie porzuca swoich marzeń o nakłonieniu go do napisania nowej książki. Razem z tą dwójką będziemy spotykali różne osoby, borykające się z zżerającymi je od środka problemami i emocjami, nieuchronnie zmierzające ku samozagładzie, która tak fascynuje Shinriego.

Poza zbiorem ciekawych postaci pobocznych, których historie będziemy poznawać w poszczególnych rozdziałach, uwagę czytelnika w szczególności pochłonie dwójka głównych bohaterów. Młoda, pełna zapału i z silnym poczuciem sprawiedliwości Akisato będzie stanowiła idealny kontrast dla Tobayamy, postaci ogarniętej szaleństwem skrywanym za maską znudzenia i chłodnego wyrachowania. To właśnie owa dwójka stanowi trzon tej mangi i jej największą zaletę. Autor fantastycznie oddał ich charaktery, zarówno w sposobie ich kreacji, jak i rysunkach, które są niezwykle klimatyczne i nie raz przyprawią Was o ciarki podczas lektury. Dawno nie widziałam tak dobrze oddanego szaleństwa w oczach postaci. Jedyne do czego mogę się przyczepić to dość specyficzny styl pisania, do którego musiałam się przyzwyczaić.

,,Kolekcja Łajdaka” to z pewnością dość nietypowa pozycja, która nie każdemu przypadnie do gustu. Osobiście jednak dałam się porwać mrocznemu klimatowi zawartych w niej historii i z czystym sumieniem mogę poleci ową mangę wszystkim miłośnikom tego co mroczne, a przy tym dziwne i mocno pokręcone.  ,,Kolekcja Łajdaka” z pewnością jest jednym z tych tytułów, który po przeczytaniu na długo zapada w pamięć czytelnika i do którego z chęcią się wraca.

Ocena: 7/10

Sara Glanc

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Waneko.