W dniu 2 lutego w toruńskim Empiku na Starym Mieście odbyło się spotkanie autorskie z Anetą Jadowską promujące jej nową książkę : Trup na plaży i inne sekrety rodzinne.

Aneta Jadowska znana jest przede wszystkim z heksalogii o Dorze Wilk, toruńskiej policjantce i wiedźmie, za sobą ma także dwa tomy historii szamańskiej z Witkacym w roli głównej oraz dwa tomy o Nikicie byłej zabójczyni. Wszystko to w klimatach fantasy z silnym wątkiem kryminalnym. Trup na plaży jest natomiast kryminałem bez żadnych związków fantastycznych. Podczas spotkania autorka odpowiadała skąd taki „skok w bok”, o tym jak nie lubi szufladkowania literatury i za co pokochała Ustkę. Dużo opowiadała także o tworzeniu okładek i sesjach zdjęciowych autorów (wizja pewnego byka już do końca życia będzie mnie prześladować), nie zabrakło też rozważań dotyczących jej przyszłych pisarskich planów (wprost nie mogę się doczekać zapowiedzianej książki dla dzieci powstającej we współpracy z Magdaleną Babińską!). Każdy kto miał wcześniej okazję posłuchać pisarki wie, że ma niesamowity dar do opowiadania w związku z czym spotkanie, które zaczęło się o 17:30 zakończyło się całkiem sporo po zamknięciu Empiku.

Całość prowadzona była przez Marcina Okoniewskiego znanego youtubera (vlogtubera?) jako Okoń w sieci. Ci, co śledzą uważnie profil Anety Jadowskiej na instagramie mogą go znać, gdyż towarzyszył jej w Ustce i jest autorem zarówno ślicznych zdjęć autorki jak i traileru książki wykorzystywanego przez wydawnictwo. Relację ze spotkania można było oglądać na profilu na Instagramie wydawnictwa SQN (niestety nie orientuję się jak długi czas pozostaje ona tam umieszczona więc warto się pospieszyć).

Uważam, że spotkanie było bardzo udane i w miłej atmosferze, pojawiło się sporo chętnych wysłuchać autorki. Jestem również pod miłym wrażeniem kierowniczki sklepu Empik (a przynajmniej mam wrażenie, że to była kierowniczka), której nawet przez myśl nie przeszło, żeby przerwać przedłużające się spotkanie, umożliwiła kupno książek już po zamknięciu salonu i dbała, żeby atmosfera była miła, choć na brak wystarczającej ilości krzeseł niewiele mogła poradzić.

Przed Anetą Jadowską jeszcze długa trasa po Empikach promująca najnowszą powieść, a później także inne spotkania. Gorąco wszystkich zachęca do uczestnictwa, nawet jeśli się jeszcze nie miało okazji czytać żadnej z jej książek. Naprawdę warto.

Magdalena Ostrowska