Highschool DxD to jedna z niewielu mang z gatunku ecchi dostępnych na polskim rynku. Na okładce mamy piękną demonice z ukazanymi wszystkimi walorami kobiecego ciała (oczywiście zasłoniętymi). Sięgnęłam po nią po obejrzeniu anime, w którym polubiłam humor i bohaterów. Czy manga równie dobrze zjada czas jak anime? To już zależy od tego czego szukamy sięgając po mangę autorstwa Ichiei Ishibumi, Hiroji Mishimy i Zero Miyamy. Zarówno tych, którzy poznali anime, jak i tych, którzy rozpoczynają przygodę z tytułem, serdecznie zapraszam do lektury recenzji dwóch pierwszych tomów.  

highschool-dxd-1

Licealista Issei to przeciętny chłopak – nie grzeszy urodą ani inteligencją, a do tego zboczeniec, jak to większość bohaterów komedii ecchi, który nigdy nie miał dziewczyny. Norma. Jednak, jak nie trudno się domyślić, nadchodzi dla naszego bohatera dzień w którym wszystko się zmienia, a dokładniej następuje to kiedy idzie na pierwszą w swoim młodym życiu randkę. I to od razu z super seksowną dziewczyną! Niestety nie wszystko wychodzi tak jak to sobie bohater zaplanował…

highschool-dxd-4

Issei zostaje zabity, jednak sugerując się ilością tomów mangi, nie trudno wywnioskować, że nie na długo pozostaje martwy. Wskrzeszony i wciągnięty w świat walki demonów z niebem, trafia do drużyny, w której jest otoczony przez piękne i hojnie obdarzone przez naturę demonice. Jego szefowa Rias – dziedziczka rodu Gremory – jednej z potężniejszych w piekle, jest jednocześnie tą, która go uratowała. Mimo początkowych problemów Issei nie poddaje się i pomimo niskiej pozycji w hierarchii demonów, chce jak najlepiej przysłużyć się krainie piekła, ponieważ wtedy sam będzie mógł zostać jednym z piekielnych panów i władać nad innymi demonami, a raczej, w jego zamyśle, demonicami.

highschool-dxd-5

Oczywiście w mandze jest od groma tak zwanego fan serwisu, ale osoby sięgające po ten gatunek są raczej na to przygotowane, a wręcz właśnie tego oczekują. Ciekawe komplikacje życia młodego bohatera, połączenie świata normalnego i tego magicznego – zarówno demonicznego jak i anielskiego tworzą historię, po którą z chęcią sięgam. Nie jest to kolejna pozbawiona fabuły i obrażająca inteligencję czytelnika haremówka, a interesująca historia połączona z tym, co fani ecchi lubią najbardziej – pięknymi kobietami.

highschool-dxd-6

Historię charakteryzują liczne i dość ciekawe zwroty akcji, dość niespotykane i mało prawdopodobne w rzeczywistości, mające na celu możliwie jak najbardziej skomplikować życie bohaterom. Jest interesująco i śmiesznie. Dodatkowo Ichiei Ishibumi odpowiedzialna za scenariusz miała ciekawy pomysł na temat tego, jak jest zbudowane i jak funkcjonuje piekło – te elementy w szczególności dodają całości unikatowego charakteru.

Kreska w Highschool DxD mogłaby być bardziej dopracowana, bądź, mówiąc wprost, po prostu ładniejsza. Nie można jednak ukrywać, że ma ona swój urok, chociaż z pewnością nie jest to element wyróżniający ten tytuł spośród innych. Samo wydanie stoi zaś na poziomie, do którego już zdążyło przyzwyczaić wydawnictwo JG. Błyszcząca obwoluta, dobrej jakości papier i wyraźny druk.

highschool-dxd-2

Z przyjemnością będę sięgać po kolejne tomy serii. Highschool DxD w porównaniu do innych mang ecchi wydanych w Polsce wypada dobrze, jednak należy wziąć pod uwagę, że nie jest to lektura ambitna, bardziej coś lekkiego, przy czym dobrze jest się zrelaksować – czy to z drinkiem w dłoni czy będąc opatulonym kocykiem z kubkiem kakao w ręku. Z pewnością zapewni chwilę uśmiechu i wypełni miło czas – oczywiście jeżeli nie przeszkadzają komuś dość często pokazywane nagie piersi kobiet… Twórcy oczywiście zapomnieli, że także płeć piękna może sięgać po tego typu mangi i tytuł zdecydowanie kierowany jest do mężczyzn.

Ocena: 7,5/10

Kasia Krzewińska