Beautiful people to jedna z pierwszych mang wydawnictwa Hanami, która wpadła w moje ręce, i nie ukrywam, że nawet po latach cieszę się z powodu odkrycia tego tytułu. Pozycja prezentuje nam sześć krótkich historii przedstawiających motyw piękna. Autorka wprawnie korzysta z nawiązań do popularnych motywów do wyrażenia swojej własnej definicji tytułowych pięknych ludzi. Wszystkich zastanawiających się czym jest prawdziwe piękno i co je definiuje, serdecznie zapraszam do zagłębienia się w mangę Mitsukazu Mihary.

beautiful-people-1

Przedstawione w tomiku historie, po za motywem piękna, nie mają ze sobą nic wspólnego. Nie łączą przedstawionych postaci czy światów w których żyją. Podczas lektury widać jak autorka eksperymentowała z historiami i warsztatem, czego wynikiem jest dość różny poziom zaprezentowanych historii. Niestety nie wszystkie mają jednakowo dobre. Widać za to wyraźnie jaki temu przyświecał zamysł: autorka prowadzi czytelnika poprzez przejście z pierwszej historii, jako nowych narodzin, do ostatniej jako odejścia i zamknięcia całego cyklu życia. Podoba mi się ten przekaz i głębia, której raczej młodsi czytelnicy nie będą w stanie dostrzec. Tym bardziej iż autorka wyraźnie odcina się od współcześnie dominującego pędu za pięknem zewnętrznym. Manga analizowana jako całokształt pokazuje, że piękno każdej osoby kryje się w jej wnętrzu oraz tym jak traktujemy siebie i innych. Przeciętność czy wręcz brzydota nie są potępiane, a stanowią skorupę kryjącą w sobie prawdziwy skarb. Wygląd zewnętrzny jest pokazany jako pewien aspekt definiujący każdego człowieka, ale nie jako ten najistotniejszy. Ważniejsze jest jego wnętrze, podejście do świata i ludzi. Beautiful people to tytuł pokazujący co tak naprawdę jest ważne i skłaniający do refleksji nad naszym postrzeganiem świata.

beautiful-people-2

Postacie to jeden z ciekawszych aspektów komiksu. W historiach zderzają się istnienia iście fantastyczne z postaciami rzeczywistymi i zarówno jedni jak i drudzy zasługują na uwagę czytelnika. W jednym z opowiadań spotkamy, dla przykładu, wampira o upodobaniu do koloru nieba. Mimo iż postać zalatuje stereotypem wampira-dżentelmena, jest zrobiona z smakiem i ciężko jej nie polubić. Na stronach mangi spotkamy też frankeinstaina i uroczą śnieżkę. Jednak to kim są dane postacie to tylko metafora. Ukazanie ich pewnych cech – zarówno fizycznych, jak i tych charakteru, które w niektórych wypadkach wynikają również z wyglądu to tylko jedna z form przekazu jaką posługuje się autorka. Jak już wspominałam pojawiają się też „zwyczajni” ludzie, jednak postawieni w niezwyczajnych okolicznościach. Każdy znajdzie kogoś ujmującego i bliskiego swojemu sercu.

beautiful-people-3

Kreska w mandze umiejętnie podkreśla emocje i relacje, a jednocześnie nie zachowuje przy tym sztywnych ram powagi. a pozwala sobie na przyjemne swobodne prowadzenie historii. Dzięki temu można wczuć się w przedstawione historie, pozwolić im płynąć. Technicznie komiks zostawił wydany bardzo dobrze – napigmentowanie koloru i jakość papieru stoją niewątpliwie na wysokim poziomie.

beautiful-people-4

Mimo paru niedociągnięć i niespójności jest to pozycja warta przeczytania. Choć jedne historie wypadają lepiej inne nieco gorzej, całość, odbierana jako zamknięty cykl, stanowi niewątpliwie wartą uwagi opowieść o pięknie. Beautiful people na pewno wniesie do życia parę wzruszeń i uśmiechu, a przede wszystkim zmusi do refleksji. To jedna z tych mang, które wymagają zastanowienia nad tym, co tak naprawdę chciał nam przekazać jej twórca.

Ocena: 8/10

Paulina Lus Borkiewicz